Pełno zapachów, kolorów i muzyki. – Jak to w Indiach – mówi z uśmiechem Aneta Więcek-Zabłotna, kierownik Warsztatów Terapii Zajęciowej Słoneczko, w których odbył się dziś piknik artystyczny. Impreza ma nie tylko uczyć i integrować środowisko osób niepełnosprawnych, ale i pokazać, że można się dobrze bawić nie tylko siedząc przed komputerem.
Takie spotkania odbywają się w siedzibie lubińskich Warsztatów Terapii Zajęciowej Promyk i Słoneczko przy ulicy Kukuczki co roku.
– Szczęśliwie w tym roku organizujemy piknik po raz piąty – dodaje Aneta Więcek-Zabłotna. – Zawsze jest to impreza tematyczna. Pomysł indyjskiej wyprawy zrodził się zaraz po tym jak skończyliśmy poprzedni piknik, więc dojrzewał w nas rok. A dzisiaj jest finał, miejmy nadzieję szczęśliwy – uśmiecha się kierownik WTZ Słoneczko.
Już przy wejściu do budynku gości wita sporej wielkości słoń… ze styropianu. Dalej kolorowe tasiemki i drzwi niczym w indyjskich budowlach. Całą scenografię i stroje przygotowali podopieczni WTZ-ów.
– Sceneria niczym z Bollywood. Czasem się dziwę, jak uczestnicy warsztatów to wszystko wymyślają i potrafią zrobić – mówi Dariusz Jankowski, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół i Rodziców Osób Niepełnosprawnych Równe Szanse. – Te pikniki to próba pokazania czegoś innego. W poprzednim roku była wioska indiańska, dziś mamy podróż do Indii. To że młodzież może się przebrać, pokazać inną kulturę, inne zachowania, zrobić to co lubią, to dla nich ważne – dodaje.
Podopieczni warsztatów przygotowali również przedstawienia, które zaprezentowali przed publicznością. Nieco później mają się pojawić niecodzienni goście: żywe węże.
Oprócz dobrej zabawy, piknik ma przede wszystkim służyć integracji środowiska osób niepełnosprawnych.
– Przy okazji chcielibyśmy przemycić odrobinę wiedzy, tym razem o Indiach, obyczajach i kulturze – dodaje kierownik WTZ Słoneczko. – I przede wszystkim chcielibyśmy aktywizować osoby niepełnosprawne. Pokazać, że można się dobrze bawić nie tylko przed komputerem, ale i również między innymi w ten sposób. Wymieniać doświadczenia, poglądy, zawiązywać przyjaźnie. Jest to też aktywizacja postawy twórczej – wylicza Więcek-Zabłotna.
.
