Nie udało się uratować życia 14-letniego chłopca, który wskoczył do wody na niestrzeżonym kąpielisku w Legnicy. Nastolatka wyciągnęli na brzeg nurkowie, ale reanimacja nie przyniosła skutku.
Do zdarzenia doszło przed godziną 14. w piątek na niestrzeżonej części kąpieliska kormoran.
– Ze wstępnych ustaleń wynika, że na niestrzeżoną część zbiornika wodnego przyszła trójka nieletnich. 14-letni chłopiec wszedł do wody. Kiedy jego koleżanki straciły go z oczu, zaalarmowały służby – wyjaśnia asp. Katarzyna Baniewska z Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.
Chłopca na początku szukał ratownik z pobliskiego ośrodka, później dotarli na miejsce strażaccy nurkowie.
– Płetwonurek w pełnym oprzyrządowaniu zszedł pod wodę i około godz. 14:30 wyciągnął osobę na powierzchnię. Przekazano ją zespołowi pogotowia ratunkowego – dodaje mł. kpt. Piotr Kałakajło ze Stanowiska Kierowania Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Legnicy.
Niestety reanimacja chłopca nie przyniosła skutku i lekarz stwierdził zgon 14-latka. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura.