W ośrodku rehabilitacji dzikich zwierząt wciąż przybywa nowych rezydentów. Pod troskliwą opiekę trafiają tu majestatyczne orły, okazy niezwykle rzadkie, jak rybołów czy urokliwe szopy. Szczególnie te ostatnie urzekają swą… ciekawością do ludzkich gadżetów.
Jedne zniewalają swym majestatycznym wyglądem, inne z miejsca budzą empatię i przebojem wkradają się w nasze łaski. W Raczkowej spotkamy i takie, które potrafią urzekać i rozbawiać, jednocześnie wykazując się umiejętnościami godnymi najwybitniejszych kieszonkowców. Jak dwa małe szopy, które do wsi w gminie Legnickie Pole trafiły spod Zgorzelca w asyście mieszkanki jednej z tamtejszych miejscowości.
Więcej w materiale wideo TV Regionalna.pl:
Szop jest gatunkiem inwazyjnym, traktuje się go jako szkodnika. Wybór był jasny: mogły zostać uśpione lub na stałe zostać w zamkniętej hodowli. Kita i Pompon stali się więc nowymi podopiecznymi fundacji FOPiT GOBI w Raczkowej. Szopowate z rodziny pand są urocze, ale przy tym niezwykle inteligentne. Dzięki chwytnym łapkom są w stanie otwierać szuflady czy przeszukiwać kieszenie.
Spośród mieszkańców Raczkowej to zwierzęta zdecydowanie najlepiej wyszkolone w zdobywaniu ludzkich serc i gadżetów. Choć, trzeba przyznać, konkurencja jest spora. Do ośrodka zawitały bowiem ostatnio małe jeże, które bez trudu potrafią stopić pokryte najtwardszym lodem serca. Na łono natury powrócą, gdy osiągną optymalną wagę.
Gościem iście unikatowym jest z pewnością także rybołów. Ich populację w kraju szacuje się na maksymalnie 80 par. Ten trafił do Raczkowej po postrzale z wiatrówki. Tu też przezimuje, dziś nie jest bowiem w stanie latać.
Ośrodek rehabilitacji dzikich zwierząt w Raczkowej to jedyne na terenie powiatu legnickiego miejsce, gdzie mogą trafić wszystkie gatunki wymagające pomocy. Prędzej czy później wszystkie wracają też na wolność, o ile okazuje się to możliwe. W przeciwnym wypadku znajdują tu nowy dom i troskliwą opiekę. I potrafią się odwdzięczyć, choćby poprawiając humor, o czym dobitnie przekonała się nasza ekipa.