Ładniejsze klatki schodowe, tereny zielone i elewacje budynków. Rzetelność i słowność ze strony przedstawicieli zarządcy. To niektóre wnioski, jakie nasuwają się po analizie ankiety przeprowadzonej wśród mieszkańców głogowskich osiedli przez Spółdzielnię Mieszkaniową „Nadodrze”.
Pytania dotyczyły m.in. funkcjonowania SM, stanu otoczenia zewnętrznego, instalacji, budynków i estetyki, ale także relacji międzyludzkich, np. z pracownikami administracji osiedlowej czy służbami technicznymi. Pytano jeszcze o zaangażowanie mieszkańców w życie osiedla.
– Analizując odpowiedzi można stwierdzić, że mieszkańcy zauważają zmiany na osiedlach i doceniają to, co robimy – komentuje wyniki ankiety Mirosław Dąbrowski, prezes SM „Nadodrze”. – Jednak oczekiwania członków spółdzielni są coraz większe. Zwracają uwagę na obszary, które do niedawna były mniej ważne, a teraz stają się priorytetowymi. Kilkanaście lat temu mieliśmy problemy ze sprawami technicznymi, jak niedogrzanie budynków, przecieki na instalacjach. Te kwestie zostały już w znacznej mierze poprawione. Dlatego mieszkańcy kładą teraz nacisk na estetykę klatek schodowych, terenów zielonych i elewacji budynków. Coraz ważniejsza staje się jakość wykonywanych prac, a nie niski koszt. Dobra jest ocena naszej pracy jako zarządcy. Mimo to ankietowani wskazali nam kwestie do poprawy. Oczekują rzetelnego stosunku do pracy, wyrażającego się głównie solidnością i kompetencją. Ważna jest też terminowość, słowność. Będziemy korzystać z tych wskazówek, by przy kolejnej ankiecie ta ocena była jeszcze lepsza – zapewnia prezes Dąbrowski.
Mieszkańcy sugerowali też nowe inwestycje czy rozwiązania techniczne na osiedlach, ale już wiadomo, że niektórych pomysłów nie da się zrealizować. To np. zainstalowanie wind w blokach czteropiętrowych. Albo budowa nowych parkingów. Powodów, jak wyjaśnia prezes SM, jest kilka. Tereny, na których Spółdzielnia mogłaby to zrobić, praktycznie już się skończyły. Po drugie, według ustawy, to gmina odpowiada za powstanie takiej infrastruktury. W końcu, coraz częściej słychać głosy innych mieszkańców, że osiedla są dla ludzi, a nie dla samochodów.
Anonimowa ankieta została przeprowadzona między 15 października a 15 listopada zeszłego roku, głównie przez studentów trzeciego roku pedagogiki z Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Głogowie. Zawierała 36 pytań. Analizie poddano 501 ankiet, bo tyle kompletnie wypełnionych arkuszy zwrócili mieszkańcy.
Była to trzecia ankieta przeprowadzona w zasobach SM „Nadodrze”. Poprzednie Spółdzielnia zorganizowała samodzielnie w 2004 i 2011 roku. Tym razem zleciła to zadanie Pracowni Badań Regionalnych przy PWSZ w Głogowie.
UR/FOT. UR