Proces trwa już od przeszło dwóch lat, ale jego końca wciąż nie widać. Spór dotyczy inwestycji wartej ok. 19 mln zł i opóźnienia, z jakim wykonawca oddał ją do użytku. Zgodnie z aneksem do umowy – o pół roku za późno. Nie pomogły mediacje, dlatego ZDM domaga się odszkodowania.
Proces trwa już od 2018 r., ale nic nie zapowiada, by miał się zakończyć szybko. Konsorcjum: Integrated Solutions, Orange Polska i Koma Nord zażądało opinii biegłego, który ma potwierdzić, że firmy zrobiły więcej niż przewidywała umowa. Dziś wykonawca domaga się ok. 1,4 mln zł. Czy słusznie? Na ocenę trzeba poczekać.
Dodatkowo, sąd wciąż nie przesłuchał wszystkich świadków. Wyroku należy zatem spodziewać się najwcześniej po trzech latach od rozpoczęcia procesu. Przypomnijmy, że budowę ITS w 85 proc. sfinansowała Unia Europejska. Kwota, jakiej domaga się ZDM przewyższa zatem wydatki poniesione na ten cel przez miasto.
Więcej w materiale wideo TV Regionalna.pl:
