– To już tak zostanie na stałe? To znaczy aż do końca tej przebudowy? – pyta jeden z mieszkańców Lubina, który chciał dziś przejść przez Rynek od strony baszty. W miejscu, gdzie jeszcze niedawno było wąskie przejście dla pieszych, dziś od rana pracuje ciężki sprzęt.
Jeśli chcemy zjeść coś w pierogarni albo załatwić coś w pobliskich lokalach, możemy mieć problem. Przejście rzeczywiście zostało dziś zamknięte. Tym samym nie ma też możliwości przejścia przez Rynek.
Jak nam powiedzieli pracujący na miejscu budowlańcy, utrudnienia potrwają najpóźniej do jutrzejszego popołudnia. – W sobotę rano przejście będzie już takie samo jak wcześniej, zostanie wydzielony wąski chodnik wzdłuż baszty. Dziś awaryjnie musieliśmy wyłączyć to miejsce z ruchu, ponieważ poprzedni wykonawca nie wymienił tutaj sieci. Trzeba je przepiąć, a w niektórych miejscach położyć nowe, których w ogóle nie było – mówi jeden z pracowników.
.
.