Lubiński jarmark coraz bliżej. Będzie więcej stoisk

Fot. Tomasz Folta

Tegoroczna edycja Jarmarku Bożonarodzeniowego w Lubinie może przyćmić przedświąteczne atrakcje, które cieszyły mieszkańców miasta rok temu. Organizatorzy zapowiadają nowe atrakcje i więcej stoisk.

Swoje produkty chce zaoferować lubinianom aż 41 rękodzielników i dziesięciu producentów żywności. Ci drudzy będą kusić lubinian smakołykami nie tylko na targowych kramikach – w centrum miasta ponownie pojawią się food trucki.

– Będzie między innymi gęsina, swojskie wędliny, ekologiczne przetwory i grzane wino – także bezalkoholowe – zachęca Elżbieta Miklis, kierownik Domu Dziennego Pobytu „Senior”, która zajmuje się organizacją jarmarku.

Stoiska z rękodziełem wielu osobom mogą pomóc rozwiązać kłopot ze znalezieniem świątecznych prezentów dla bliskich. Ponieważ w rynku może być bardzo tłoczno, Elżbieta Miklis przypomina o kiermaszu, który będzie towarzyszył Lubińskiemu Betlejem w Muzie: – Tam też znajdą się różnorodne przedmioty, które nie są wytworem produkcji masowej. To naprawdę dobre miejsce, żeby kupić coś wyjątkowego. W dodatku wiele z tych rzeczy będzie tańszych niż na przykład we Wrocławiu.

Także w tym roku Jarmark będzie miał wyjątkową oprawę. Już pierwszego dnia, 5 grudnia, o godzinie 17 rozbłysną światła na miejskich dekoracjach. Lubinianie będą mogli zrobić sobie zdjęcie m. in. z ich ulubionym Ciastkiem.

A ponieważ kilkudniowa zabawa w centrum miasta ma wprowadzić mieszkańców w nastrój Bożego Narodzenia, w rynku stanie również szopka.

źródło: Lubin.pl

Dodaj komentarz