Z Rudnej 1 września zniknął Punkt Przyjmowania Wniosków, w którym mieszkańcy mogli zostawiać pisma skierowane do Starostwa Powiatowego w Lubinie. Inaczej niż w Ścinawie – gdzie na zmienionych zasadach punkt dalej funkcjonuje – tutaj samorządy nie potrafiły się dogadać. Gdy zapytaliśmy, czy jest szansa, że punkt wróci, gmina Rudna uruchomiła wczoraj własny.
Delegatury lubińskiego starostwa znajdowały się w urzędach w Rudnej i Ścinawie od 2011 roku. Za ich utrzymanie władze powiatu płaciły w ostatnim czasie 300 zł miesięcznie.
– W tym roku ponownie przeanalizowaliśmy ilość spraw mieszkańców przekazywanych do starostwa za pośrednictwem gmin i nie jest ich dużo. Od września 2015 roku do końca czerwca 2016 z Rudnej było ich niecałe 90, a ze Ścinawy 15. Natomiast blisko 400 swoich dokumentów przekazały nam urzędy gminne. We wcześniejszych latach było podobnie. Nie było więc sensu dalszego pokrywania kosztów, których gminy tak naprawdę nie miały, a same najbardziej korzystały z możliwości darmowego przekazywania korespondencji – wyjaśnia Paweł Kleszcz, sekretarz powiatu lubińskiego.
Starostwo wysłało więc do gmin Rudna i Ścinawa pisma, informując, że nie będzie kontynuować współpracy na dotychczasowych zasadach. Jak się dowiedzieliśmy, burmistrz Ścinawy Krystian Kosztyła zaproponował kontynuację współpracy bez dodatkowych opłat i zawarte zostało porozumienie na nowych warunkach, które będzie obowiązywać od października tego roku do końca września roku przyszłego. Nadal będzie można tu zostawić wniosek lub inną korespondencję skierowaną do powiatu. Będzie ona odbierana przez pracownika starostwa po telefonicznym lub mailowym zgłoszeniu z gminy.
Natomiast władze Rudnej uznały pismo za rezygnację starostwa z Punktu Przyjmowania Wniosków. 30 sierpnia punkt przestał funkcjonować, o czym gmina poinformowała na swojej stronie internetowej. A wójt Władysław Bigus wyraził ubolewanie, że tak się stało i że starostwo podjęło taką decyzję. Gdy zapytaliśmy, czy jest szansa, że punkt wróci, gmina zdecydowała się uruchomić własny bez konieczności porozumiewania się ze starostwem. Działa on od wczoraj.
– Z możliwości składania wniosków na miejscu w Rudnej, bez konieczności jeżdżenia do Lubina, korzystało wielu mieszkańców naszej gminy. Starosta zdecydował jednak o nieprzedłużeniu działalności delegatury w Rudnej na dotychczasowych zasadach. Dlatego podjąłem decyzję, że jako gmina będziemy nadal przyjmować od mieszkańców wnioski we wszystkich sprawach leżących w zakresie zadań publicznych powiatu lubińskiego i przekazywać je do starostwa – informuje wójt Bigus.
– Dobrze, że wójt nie rezygnuje całkowicie z tego ułatwienia dla mieszkańców. Trzeba jednak pamiętać, że nie będzie to już delegatura Starostwa Powiatowego w Lubinie, dlatego data wpływu pisma do rzędu gminy może nie być równoznaczna z terminem wpływu do starostwa. Także dlatego powiat otwarty jest na zawarcie nowego porozumienia, tak jak ma to już miejsce w przypadku gminy Ścinawa – mówi sekretarz powiatu Paweł Kleszcz.
W gminach Rudna i Ścinawa działają jeszcze Punkty Obsługi Klientów Powiatowego Urzędu Pracy. Funkcjonują one jako pełnoprawne komórki PUP, w których bezrobotni i poszukujący pracy oraz pracodawcy mogą załatwić wszystkie sprawy, m.in. zarejestrować i wyrejestrować osobę bezrobotną i poszukują pracy.
Jak się dowiedzieliśmy, w latach 2014-2016 z usług POK skorzystało, samych tylko osób zarejestrowanych, rejestrujących się bądź wyrejestrowujących: w Rudnej 463 w roku 2014, 370 w roku 2015 i 345 do sierpnia 2016 r. oraz w Ścinawie 644 w roku 2014, 519 w 2015 r. i 432 do sierpnia 2016 r.
W sumie usługi były świadczone o wiele więcej razy – choćby ze względu na kilkukrotne wizyty tych samych osób czy ze względu na współpracę z pracodawcami.
– Ta forma ułatwienia mieszkańcom dostępu do administracji powiatowej sprawdza się, więc bardzo dobrze i będzie kontynuowana – poinformowano nas w Starostwie Powiatowym w Lubinie.
