LUBIN/OSIEK. Zginął, bo jechał za szybko

3009143Zbyt duża prędkość była prawdopodobną przyczyną śmiertelnego wypadku między Osiekiem a Pieszkowem. Taka jest wstępna opinia biegłego z zakresu wypadków samochodowych. Na jutro zaplanowano sekcję zwłok mężczyzny.

Do tragedii doszło we wtorek na drodze między Osiekiem a Pieszkowem.

Mężczyzna jechał sam, na łuku drogi stracił panowanie nad fordem mondeo i z wielkim impetem uderzył w przydrożne drzewo.

– Jednoznacznej przyczyny wypadku nie można na razie określić, wiadomo natomiast, ze mężczyzna znacznie przekroczył prędkość w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do 90 km/h- mówi Liliana Łukasiewicz z Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Samochód od strony kierowcy, czyli miejsca zderzenia z drzewem było bardzo poważnie uszkodzone. Mężczyzna doznał urazu wielonarządowego, ale to jutrzejsza sekcja zwłok jednoznacznie określi co było bezpośrednią przyczyną śmierci 24- latka.

SZAT/FOT.KPP LUBIN

Dodaj komentarz