LUBIN. Znów bez telefonu i internetu

IMG_7991Głuchy telefon i brak internetu – z takim problemem od miesiąca zmaga się część mieszkańców podlubińskich Szklar Górnych. Cztery tygodnie temu samochód jadący przez wioskę zahaczył i zerwał kabel telefoniczny. Do dziś awaria nie została usunięta, za sprawą nieżyczliwego sąsiada, na którego posesji stoi słup. -Nie możemy wejść na jej teren bez zgody właściciela- mówi Maria Piskier, rzecznik prasowy Orange Polska.

XXI wiek, a w Szklarach Górnych jakby czas znów stanął w miejscu. Znów- bo w ubiegłym roku mieszkanki Szklar również nie miały telefonu i internetu przez bagatela dziewięć miesięcy. Sytuacja była podobna. Kabel został zerwany przez samochód, a potem usunięcie awarii skutecznie przez wiele miesięcy utrudniał nieżyczliwy sąsiad.

– Mamy związane ręce, ponieważ właściciel posesji nr 34 nie zgadza się na wejście swojej posesji naszej ekipy technicznej- mówi Maria Piskier z biura prasowego Orange Polska.IMG_7994

Kabel został zerwany przez przejeżdżający przez Szklary samochód 14 lipca. Panie Janina i Barbara, która mieszkają w tym domu mówią że są praktycznie odcięte od świata. Obie kobiety poruszają się o kulach i za każdym razem, gdy chcą zadzwonić z komórki muszą wychodzić na podwórko i tu szukać zasięgu. Telefon stacjonarny jest im więc niezbędny.

– Każdy z nas ma w domu telefon komórkowy, jednak ciężko jest tutaj z zasięgiem- mówi Barbara Saja, mieszkanka Szklar Górnych.

– W związku z zaistniałą sytuacją rozpoczęliśmy proces przygotowania dokumentacji przebudowy tej linii telekomunikacyjnej napowietrznej na linię doziemną- wyjaśnia Maria Piskier z Orange Polska.- Jak długo to potrwa, na razie ciężko określić datę- dodaje.

Wygląda więc na to, że zła wola jednej osoby na długo uprzykrzy życie części mieszkańców Szklar Górnych.

SZAT

 

 

 

Dodaj komentarz