Skały przysypały górnika w kopalni Lubin Zachodni. Do tąpnięcia doszło na oddziale G-6, po godzinie 10. Była to siódemka w skali górniczej, czyli silny wstrząs.
Gdy doszło do zdarzenia pod ziemią pracowała pierwsza zmiana.
– Doszło do samoistnego ruchu górotworu – mówi Dariusz Wyborski, rzecznik prasowy lubińskiego szpitala.
W strefie zagrożenia znalazło się 31 pracowników. 30 osób natychmiast wycofano, operatora kotwiarki przysypały odłamki skalne.
– Akcję ratunkową napierw podjęli koledzy poszkodowanego, a potem nasi ratownicy – dodaje Dariusz Wyborski z miedziowej spółki.
Ranny trafił do lubińskiego szpitala.
– Mężczyzna został przyjęty na oddział ortopedii z urazami podudzia, nie było zagrożenia życia – mówi Ewa Pogodzińska, rzecznik prasowy lubińskiego szpitala.
Specjalnie powołana komisja zbada przyczyni i okoliczności wypadku.
SZAT
te zdjęcie to nie szyb Lubin Zachodni.. tylko.. Lubin Główny 🙂
miejmy nadzieję że każdy już po szybem 🙂