LUBIN. Zatruci dopalaczami. Jest pierwsze zatrzymanie (AKTUALIZACJA)

narkotyki
narkotyki

Zatrzymano osobę, która ma związek ze sprawą dopalaczy.  Po ich zażyciu trzy osoby trafiły do lubińskiego szpitala. W niedzielę po południu do lecznicy przywieziono młodych ludzi z podejrzeniem zatrucia. Dwójka wróciła już do domu. Na oddziale pediatrycznym przebywa ponadto jeszcze inny nastolatek, który również trafił do szpitala przy ul. Bema z objawami wskazującymi na użycie dopalaczy.

– W niedzielę po południu, do lecznicy przywieziono 17-latkę oraz 26-ścio i 21-latka. Stan najstarszego z nich był na tyle poważny, że przetransportowano go do szpitala we Wrocławiu- mówi Anna Szewczuk-Łebska, rzecznik prasowy lubińskiego szpitala. 

Niewykluczone, że palili popularny, ale bardzo niebezpieczny dopalacz o nazwie Mocarz. Lubińska policja sprawdza skąd młodzi ludzie mieli dopalacze.

– Wszyscy palili susz, który jak powiedzieli młodzi ludzie, zdobyli od przypadkowej osoby- mówi Jan Pociecha z lubińskiej policji.

Coraz więcej, coraz młodszych osób zażywa dopalacze. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zapowiada szeroko zakrojoną akcję w zakresie zwalczania dopalaczy. Od 1 lipca, zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii, 114 dopalaczy zostało przekwalifikowanych i stało się narkotykami. Dzięki zmianom nie tylko wprowadzanie do obrotu, ale też posiadanie i wytwarzanie takich specyfików jest karalne.

FOT. freeimages.com

Dodaj komentarz