Mężczyzna wsiadł do przypadkowego auta bez pytania. Kazał podwieźć się do centrum Lubina, a następnie pobił i okradł kierowcę. 29-latka zatrzymała lubińska policja, grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
– Młody lubinianin miał podwieźć swojego młodszego brata do szkoły. Gdy na niego czekał do jego samochodu wsiadło dwóch mężczyzn spytali, gdzie jedzie i stwierdzili, że jadą w tym samym kierunku. Do pojazdu wsiadł również brat pokrzywdzonego. W okolicach Centrum z samochodu wysiadł jeden z mężczyzn oraz brat. W pojeździe został już tylko kierowca z jednym pasażerem. Wtedy ten zażądał pożyczki. Lubinianin odmówił to nie spodobało się sprawcy, który kilkakrotnie uderzył pokrzywdzonego w twarz, po czym okradł go z pieniędzy – czytamy na stronie lubińskiej komendy.
Do zdarzenia doszło 4 lutego 2014 r. Teraz 29-latek za swój czyn odpowie przed sądem. Za pobicie oraz kradzież może grozić kara do 12 lat pozbawienia wolności.
DRM