Mieszkańcy Lubina prawdopodobnie już jesienią tego roku z komunikacji miejskiej będą korzystać bezpłatnie. 20 maja lubińscy radni zajmą się sprawą podczas sesji. Pomysłodawcą zniesienia opłat jest prezydent Lubina.
Robert Raczyński złożył już projekt uchwały w tej sprawie, ale to radni podejmą ostateczną decyzję w tej sprawie. Prezydent wielokrotnie powtarzał, że usługa komunikacji miejskiej powinna być traktowana podobnie jak edukacja, jako coś należnego każdemu mieszkańcowi.
– Lubin co roku płaci za komunikację miejską 12 mln zł. Wpływy z biletów do budżetu miasta to około 6 mln zł rocznie- mówi Jacek Mamiński, rzecznik prasowy prezydenta Lubina.
Bezpłatna komunikacja miejska funkcjonuje już w kilku miastach Polski, m.in. w Nysie w woj. opolskim i podwarszawskich Ząbkach.
Pionierskie zastosowanie bezpłatnej komunikacji jest autorstwa miasta Hasselt w Belgii, które od 1997 r. nie pobiera pieniędzy za przejazdy autobusowe. Co ważne, efektem tego był spadek wydatków budżetowych, dzięki zmniejszeniu się kosztów utrzymania dróg, co miało związek z tym, że spora część mieszkańców przesiadła się z samochodów do komunikacji publicznej.
SZAT
