LUBIN. Wybuchowy Sylwester (WIDEO)

fajerwerkiFeeria barw na niebie to widowiskowy efekt wybuchu fajerwerków ale i też znak, że witamy Nowy Rok. Popularne środki pirotechniczne od lat mają swoich zwolenników, którzy nie szczędzą pieniędzy na uczczenie w ten sposób wyjątkowej, grudniowej nocy. Z fajerwerków warto jednak korzystać z rozsądkiem, aby uniknąć wypadków lub tragedii.

Choć wybuchy petard słychać już od kilku tygodni, należy pamiętać, że fajerwerków oficjalnie możemy używać tylko 31 grudnia i 1 stycznia. Za korzystanie z nich w innym czasie i w sposób niezgodny z przepisami grozi mandat w wysokości 500 zł.

– Co roku wojewoda wydaje stosowne rozporządzenie dotyczące używania środków pirotechnicznych. Jest to dozwolone w noc sylwestrową. Bardzo ważne jest zachowanie bezpieczeństwa. Niedopuszczalne jest odpalanie środków pirotechnicznych w pobliżu zabudowań i gęsto zalesionego terenu. Fakt, że możemy używać fajerwerków nie oznacza, że możemy używać ich wszędzie – mówi Jan Pociecha, rzecznik prasowy lubińskiej policji.

Kupując fajerwerki na sylwestrową zabawę, warto zwrócić uwagę na jakość produktu oraz wybrać zaufanych i rzetelnych sprzedawców.

– Wszystkie fajerwerki dopuszczone na polskim rynku posiadają znak CE, a to oznacza, że są bezpieczne i posiadają atest. Sprzedajemy tylko takie fajerwerki. Klienci najchętniej kupują zestawy i petardy hukowe , które dają głośne efekty – mówi pan Aleksander, sprzedawca fajerwerków.

Mimo zakazu sprzedaży nieletnim, fajerwerki często trafiają w ręce dzieci. Trzeba jednak pamiętać, że nawet niewielka petarda może wyrządzić krzywdę.

– Dzieci nie powinny same bawić się fajerwerkami, to bardzo niebezpieczne. Każdego roku zdarzają się przecież wypadki, słyszymy o pourywanych od petard palcach czy uszkodzeniach twarzy. Taka zabawa jest dla osób dorosłych albo pod ich ścisłym nadzorem – mówi pan Dariusz.

Podczas sylwestrowych szaleństw warto zachować ostrożność.

– Przede wszystkim trzeba przeczytać instrukcję obsługi i sprawdzić opakowanie. Jeśli jest w jakiś sposób uszkodzone dla własnego dobra lepiej nie odpalać takiej petardy. Ważne jest też miejsce – najlepiej wybrać takie z dala od ludzi, na otwartym terenie, żeby nikomu nie stała się krzywda – mówi pani Jolanta.

SIL

Zobacz także:

Dodaj komentarz