LUBIN. Ukarany za otwarcie pudełka z żarówką w sklepie /VIDEO/

IMG_0515Naganę i 100 złotych opłacenia kosztów sądowych- taką karę wymierzył Sąd Rejonowy w Lubinie Ryszardowi Dubiańskiemu, który oskarżony został o umyślne uszkodzenie opakowania żarówki w jednym z supermarketów. Lubinianin nie zgadza się z wyrokiem sądu i zapowiedział, że odwoła się od wyroku.  

– W sprawie bezsporne jest, że obwiniony uszkodził opakowanie żarówki LED przez rozdarcie. Bezsporne jest również, że uszkodzenie jest trwałe, bo sposób opakowania żarówki, tj. plastikowa obudowa z przyklejoną do niej z tyłu tekturą był taki, że nie było możliwe bezinwazyjne otwarcie i ponowne zamknięcie tego opakowania. Obwiniony nie przyznał się jednak do zarzucanego mu czynu i prezentował stanowisko, że jako klient uprawniony był do otwarcia żarówki celem sprawdzenia jej działania. Sąd nie podziela stanowiska obwinionego, klient nie jest uprawiony do samodzielnego i dowolnego otwierania towaru, który znajduje się w szczelnie zamkniętych opakowaniach. Żaden przepis prawa nie daje klientom takiego uprawnienia- uzasadniała wyrok Julita Marek- Naskrętska, sędzina Sądu Rejonowego w Lubinie.

Ryszard Dubiański nie zgadza się z wyrokiem i zapowiada odwołanie.IMG_0525

– Albo apelacja albo będzie trzeba iść siedzieć do więzienia. To jest nie do pomyślenia, co to tutaj było w sądzie. Na nagraniu w ogóle nie było widać, że ja rozdarłem te opakowanie, tylko je normalnie, spokojnie otworzyłem. Zachowałem się, jak w każdym innym sklepie. To jest hańba- mówił po wyjściu z sali sądowej lubinianin. Więcej w materiale filmowym:

SZAT

 

 

 

 

 

 

 

Dodaj komentarz