W lubińskiej hali zaroiło się od czworonogów. Przyjechały do Lubina aż z 13 krajów Europy – ponad 1000 psów 200 różnych ras rywalizowało dziś tutaj o tytuły championów podczas XV Zimowej Wystawy Psów Rasowych.
W hali widowiskowo-sportowej można było spotkać między innymi ogromnego, trochę fajtłapowatego doga niemieckiego, pięknie ufryzowane pudle, sympatyczne boksery, smukłe charty czy maleńkie chihuahua. Niektóre psy wyglądały oryginalnie, czasem dziwacznie, ale były i takie, które często można zobaczyć na polskich ulicach.
– Mamy więcej uczestników niż w ubiegłym roku, bo dokładnie 1056 psów z 200 różnych ras, więc jesteśmy bardzo zadowoleni – mówi Beata Kujawska, przewodnicząca legnickiego oddziału Związku Kynologicznego w Polsce. – Tym razem zgłoszono dużo ras polskich, co również uważamy za duży sukces. Mamy pięć rodzimych ras: gończy polski, chart polski, ogar polski, polski owczarek nizinny oraz owczarek podhalański. Ale w wystawie bierze też udział cimarron uruguayo, u nas bardzo rzadka rasa. Ja spotkałam się z nią po raz pierwszy – dodaje.
Psy prezentowały się na 12 ringach. Niektóre ze spokojem czekały na swoją kolej, z pokorą znosząc zabiegi pielęgnacyjne hodowców, inne rozbiegane, zaaferowane obwąchiwały przechodzących w pobliżu ludzi i psy.
Wystawa trwała kilka godzin. Na końcu wyłoniono te najlepsze psy, championy. – W tym roku mamy bardzo wiele nagród rzeczowych, jest też dużo sponsorów. Nagrody wypełniają cały pokój. Myślę, że wystawcy będą zadowoleni – dodaje Beata Kujawska z legnickiego oddziału Związku Kynologicznego w Polsce. – A za rok zrobimy w lubińskiej hali dwie zimowe wystawy pod rząd, jednego dnia XVI, drugiego XVII – dodaje.
.