Bryła budynku jest już gotowa, na finiszu jest też płyta lądowiska dla helikopterów – chociaż przed ekipą budowlaną jeszcze mnóstwo pracy, Szpitalny Oddział Ratunkowy lubińskiego szpitala przy ul. Bema ma być gotowy jeszcze w tym roku.
Na szczycie budynku znajduje się już tradycyjna wiecha, co oznacza, że konstrukcja dachu jest już gotowa.
– W tej chwili mamy stan surowy otwarty – wyjaśnia Zbigniew Hamadyk, kierownik projektu. – Płyta lądowiska jest już na ukończeniu, łącznie z wyprowadzonymi podłączeniami do oświetlenia. Wewnątrz stawiamy ścianki działowe i prowadzimy instalacje.
Trwa także budowa szybu windy, która połączy lądowisko z blokiem operacyjnym. Na najwyższej kondygnacji znajdować się będą pomieszczenia techniczne.
Wejście do SOR-u usytuowane będzie naprzeciwko przychodni przy ul. Bema. Po drugiej stronie budynku, obok szpitalnego parkingu, przewidziano podjazd dla karetek. Obiekt będzie miał także własną stację transformatorową.
– Prace idą bardzo sprawnie, a lokalnemu operatorowi, firmie Tauron Dystrybucja jesteśmy naprawdę wdzięczni za pomoc. Kwestię budowy infrastruktury energetycznej na potrzeby tego oddziału potraktowała naprawdę priorytetowo – dodaje Zbigniew Hamadyk.
Cały obiekt połączony jest już z głównym budynkiem szpitala. Zdaniem inwestora budowa lubińskiego SOR-u ma zostać zakończona jeszcze w tym roku.
– Równolegle zamawiamy już sprzęt medyczny na wyposażenie oddziału – mówi Ewa Pogodzińska, rzecznik prasowy grupy EMC Szpitale, do której należy lubińska placówka. Budowa ma zostać zakończona jeszcze w tym roku.
Autro: JD
Zobacz materiał wideo: