Pięćdziesięciu pseudokibiców identyfikujących się z Zagłębiem zaatakowało przejeżdżających przez Lubin sympatyków Promienia Żary oraz jadących z nimi nieoznakowanym radiowozem policjantów. Sytuacja była na tyle poważna, że funkcjonariusze musieli sięgnąć po broń.
Pseudokibice zorganizowali zasadzkę w Lubinie na kolumnę pojazdów, którymi kibice Płomienia Żary jechali na mecz do Prochowic. Pół setki zamaskowanych i uzbrojonych w kije napastników zaatakowało samochody kibiców i nieoznakowany radiowóz eskortujący żarzan na mecz.
– Dwaj funkcjonariusze z komendy w Żarach, którzy będąc świadkami zajścia starali się powstrzymać agresywny tłum, chroniąc życie zaatakowanych osób i własne, zmuszeni byli oddać strzały ostrzegawcze z broni służbowej – relacjonuje Sławomir Konieczny, rzecznik prasowy KWP w Gorzowie Wlkp.
Policja zatrzymała dotychczas pięciu napastników. Wszystkim zatrzymanym przedstawiono już zarzuty dokonania czynnej napaści na funkcjonariuszy z użyciem niebezpiecznych narzędzi, uszkodzenia mienia oraz udziału w zbiegowisku mającym na celu dokonanie zamachu. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
DRM/FOT. KWP GORZÓW WLKP.