Lubińskiemu DKF-owi stuknęła pięćdziesiątka. Dyskusyjny Klub Filmowy REJS działa z powodzeniem od 1965 roku. Ojczyzną ruchu klubów filmowych jest Francja
Jak na uroczystość związaną z filmem przystało, był czerwony dywan rozłożony w holu „Muzy”, gdzie obchodzono 50 urodziny lubińskiego DKF-u.
– Ludzie, którzy do nas przychodzą potrzebują przede wszystkim kontaktu z dobrymi filmami- mówi Jarosław Liszko, prezes DKF w Lubinie.
W latach PRL dyskusyjne kluby filmowe umożliwiały poznanie filmów niedostępnych w oficjalnej dystrybucji.
-Ludzie chcieli też dyskutować o kinie. Teraz niewiele jest takich osób, po co mają chodzić do kina, skoro podyskutoiwać mogą, np. na portalach społecznościowych- mówi Bogumiła Tenerowicz, pierwsza prezes DKF-u w Lubinie.
Podczas złotego jubileuszu goście obejrzeli filmy stare, ale także w technologii 3D.
SZAT