Dni Lubina to nie tylko koncerty. W tym roku odbędzie się także pojedynek najsilniejszych z silnych z Polski i z Węgier. Będzie okazja nie tylko, żeby zobaczyć, jak strongmani na przykład podnoszą samochód, ale także spróbować własnych sił w dźwiganiu nieco lżejszych ciężarów.
– Będzie to konfrontacja międzynarodowa. Drużyny będą liczyć po czterech zawodników, którzy zmierzą się w sześciu konkurencjach – mówi Ireneusz Kuraś, jeden z organizatorów zawodów strongmanów. – Ta drużyna, która wygra najwięcej konkurencji i zbierze najwięcej punktów, wygra – dodaje.
Strongmani będą między innymi podnosić samochód, przetaczać oponę 350-kilogramową czy przeciągać linę. Będzie można nie tylko zobaczyć najsilniejszych mężczyzn w akcji, ale także samemu spróbować swoich sił.
– Będą też konkurencje dla publiczności. Zrobimy dla chętnych zawody, a najlepsi otrzymają nagrody – dodaje Kuraś.
Nie pierwszy raz strongmani pojawią się na Dniach Lubina. W 2012 roku odbył się tutaj pojedynek gigantów. Wtedy jednak były to zawody krajowe. – Tym razem poszliśmy o krok dalej i będą zawody międzynarodowe – mówi Kuraś. – Liczymy na to, że zawody strongmanów będą kontynuowane w Lubinie. Wszystko oczywiście zależy od tego, czy uda nam się znaleźć sponsorów. Tym razem bardzo wiele zawdzięczamy Jackowi Ilnickiemu. Dzięki jego wsparciu udało się zorganizować tak fajną imprezę – dziękuje Kuraś.
Zawody strongmanów odbędą się podczas drugiego dnia święta miasta – 25 czerwca – o godzinie 13. Impreza potrwa do godziny 15.
