Po raz pierwszy w historii będzie można pobiegać po koronie zbiornika odpadów poflotacyjnych „Żelazny Most”. Wszystko w szczytnym celu, by pomóc 4-letniemu Dawidowi Witczakowi z Rudnej. Organizatorzy biegu zapraszają wszystkich do udziału w imprezie.
– Drugą ideą jest pomoc dla Dawida, cierpiącego na wodogłowie oraz rozszczep kręgosłupa. Chłopiec potrzebuje pieniędzy na rehabilitację, dlatego też wpisowe z biegu zostanie przekazane na specjalne subkonto fundacji „Zdążyć z pomocą”- mówi współorganizator biegu Marek Dłubała, wiceprezes RCS Lubin.
– Najważniejszą i najpilniejszą potrzebą chłopca jest nowy wózek inwalidzki. Obecnie użytkowany jest już bardzo zniszczony – mówi Bogusław Godlewski, koordynator wolontariatu KGHM.
Celem imprezy jest nie tylko zgromadzenie środków na leczenie i sprzęt rehabilitacyjny chłopca, ale też próba obalenia mitu degradującego środowisko „osadnika”. Żelazny Most od lat owiany jest złą sławą.
– Celem biegu jest również pokazanie, czym jest zbiornik „Żelazny Most” i jak to wygląda od środka, bo większość ludzi widzi ogromne wały i ma nie wiadomo jakie wyobrażenia – mówi wolontariusz KGHM, Łukasz Dominów.
– Linia startu powstanie przy Zakładzie Hydrotechnicznym. Zawodnicy będą mieli do pokonania 7 km wzdłuż korony zbiornika– dodaje Dłubała.
Aby dołączyć do grona charytatywnych biegaczy można zapisać się na stronach: rcslubin.pl oraz super-sport.com.pl, lub też w biurze organizatora. Bieg rozpocznie się 29 sierpnia o 14. Ilość miejsc jest ograniczona.
SIL/fot.SIL
Zobacz także: