„Okno na parlament”, to spektakl, który do Centrum Kultury Muza w Lubinie przyciągnął tłumy widzów. Sztuka cieszy się niesłabnącym powodzeniem od 1994 r. O przepis na sukces, zapytaliśmy Tomasza Lulka, aktora Teatru Polskiego we Wrocławiu.
W „Oknie na parlament” jest wszystko, czego wymaga się od porządnej farsy: trup w szafie, kochanka w sypialni, zamiany ról i brawurowe tempo akcji. Wszystko to składa się na sukces spektaklu, który cieszy się popularnością od ponad 20 lat.
– Autor mistrzowsko skroił tę sztukę. Wystarczy zagrać ją z sensem i z prawdą – przekonuje Tomasz Lulek, aktor Teatru Polskiego we Wrocławiu – Naszym sukcesem jest to, że staramy się za każdym razem zrobić to solidnie. Mamy też świetną publiczność, która dobrze odbiera tę sztukę.
Aktor przyznał, że lubi grać na bardziej kameralnych scenach, gdzie można nawiązać kontakt z publicznością. Takie warunki znalazł właśnie w lubińskiej Muzie.
– Ta sala jest świetna akustycznie. Nie musimy się wysilać, żeby było nas słychać w ostatnim rzędzie. Zawsze przed występem sprawdzamy akustykę sali. Czasem trzeba trochę „dać gazu”, a tutaj możemy grać tak samo jak w teatrze we Wrocławiu. Nic nas tu nie krępowało – zapewnia aktor.
W Centrum Kultury Muza spektakl wystawiono dwukrotnie. Za każdym razem z kompletem publiczności, która nagradzała aktorów gromkimi oklaskami.
Rozmowę z Tomaszem Lulkiem możecie zobaczyć tutaj: