Nawet 8 lat w więzieniu może spędzić kierowca, który śmiertelnie potrącił rowerzystę na przejściu dla pieszych. Wprawdzie badania wykazały, że rowerzysta był pod wpływem alkoholu, nie zmienia to faktu, że zginął człowiek. Do tragedii doszło w grudniu ubiegłego roku w Lubinie.
Sprawca to 26-letni lubinianin Mariusz W, który jechał swoim BMW ulicą Piłsudskiego w kierunku Osieka. Mężczyzna znacznie przekroczył dozwoloną prędkość. Nagle na przejście dla pieszych i przejazd dla rowerów wjechał rowerzysta. Mariusz W. nie zdążył wyhamować i potrącił mężczyznę.
– Mężczyzna doznał urazu wielonarządowego i zginął na miejscu- mówi Liliana Łukasiewicz z Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Powołany biegły z zakresu ruchu drogowego stwierdził, iż za spowodowanie wypadku odpowiadają w równym stopniu obaj jego uczestnicy. Kierowca BMW, ponieważ jechał za szybko oraz rowerzysta, bo przed wjazdem na przejazd dla rowerzystów nie upewnił się czy manewr będzie bezpieczny. Lubinianinowi grozi od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia.
SZAT
