Ponad trzydzieści pomników przyrody rośnie na terenie Lubina. Zielone tabliczki na pniach oznaczają, że okazałe i stare drzewa są pod specjalną ochroną władz miasta. O drzewa w szczególności dba Komisja Pomocy Społecznej, Zdrowia i Ekologii Rady Miejskiej w Lubinie.
W 2004 roku specjalna komisja ekspercka wytypowała z całego drzewostanu Lubina najokazalsze sztuki. W sumie było ich 35, z czego 33 to były drzewa pojedyncze, a na dwa pomniki składały się grupa drzew w Parku Osiedlowym oraz Aleja Kasztanowa. Na tej podstawie rada miejska przyjęła stosowną uchwałę i objęła wytypowane drzewa ochroną w formie pomników przyrody.
– Takich drzew nie można wyciąć. Musimy o nie szczególnie dbać. Reagować, jeśli coś złego się dzieje – mówi Marcin Białkowski, przewodniczący Komisji Pomocy Społecznej, Zdrowia i Ekologii Rady Miejskiej w Lubinie.
Ilość pomników przyrody w ciągu ostatnich dwóch lat zmniejszyła się o dwie sztuki. Nawałnice, które przeszły nad miastem w roku 2014 i 2015, zniszczyły dwa potężne jesiony w Parku Kopernika. Rada miejska musiała podjąć decyzję o wycięciu drzew. Wśród lubińskich pomników przyrody nadal pozostają piękne okazy. Obecnie najwyższy jest jesion z Parku Piłsudskiego.
– Ma ponad 28 metrów – dodaje Białkowski.
Władze miasta nie zleciły sprawdzenia wieku drzew, więc trudno jest określić, która sztuka w Lubinie jest najstarsza. Według szacunków może być to lipa z Parku Wrocławskiego. Moment zasadzenia większości lubińskich pomników upatruje się na wiek dziewiętnasty.
Więcej w materiale wideo:
http://www.piens.pl/jesli-zyjesz-kazdy-najbardziej-parszywy-dzien-pokoju-jest-piekniejszy-od-najpiekniejszego-dnia-wojny/