LUBIN. Od picia okazjonalnego do uzależnienia

MOPSW Polsce napoje alkoholowe spożywa ok. 84% populacji wszystkich dorosłych. Większość z nich pije w sposób okazjonalny, towarzyski, bezpieczny, czyli taki, który nie powoduje żadnych problemów dla nich samych, jak i dla innych osób. Taki bezpieczny wzorzec charakteryzuje się małą częstotliwością picia, ograniczoną ilością wypijanego alkoholu, zarówno jednorazowo, jak i w skali roku oraz uzasadnionymi społecznie okolicznościami. Wyklucza upijanie się i codzienne spożywanie alkoholu, utrwalające nawyk picia.

Według Światowej Organizacji Zdrowia, alkohol znajduje się na trzecim miejscu wśród czynników ryzyka dla zdrowia ludzi. Jest substancją psychoaktywną, uzależniającą. Nadmierne i szkodliwe spożywanie alkoholu wywołuje lub przyczynia się do ponad 60 rodzajów chorób i urazów, w tym stwarza ryzyko uzależnienia. Indywidualne reakcje na alkohol dorosłego człowieka powodują, że konkretna dawka dla jednych jest bezpieczna, dla innych może okazać się szkodliwa, dlatego tak naprawdę nie ma uniwersalnych kryteriów bezpiecznego picia. Żadne limity nie dają gwarancji zabezpieczenia przed uzależnieniem, podstawą jest zdrowy rozsądek. Warto pamiętać, że z punktu widzenia toksykologii każda ilość wypijanego alkoholu jest toksyczna, jednak w większości wypadków jednorazowe spożywanie małych ilości nie pociąga za sobą widocznych szkód zdrowotnych czy społecznych. Wyjątek stanowi picie alkoholu przez nieletnich, kobiety w ciąży, osoby prowadzące pojazdy mechaniczne, osoby zażywające leki lub spożywające alkohol w godzinach pracy.

Jeżeli częstotliwość i ilość wypijanego alkoholu wzrasta, powodując szkody somatyczne, psychiczne i społeczne to mamy do czynienia z nadużywaniem alkoholu, co oznacza utrwalony i szkodliwy wzorzec picia, który często jest wstępem do uzależnienia od alkoholu. Pijąc codziennie, nawet niewielkie ilości alkoholu albo okresowo, duże dawki, „uczymy” swój organizm zwiększonej tolerancji na alkohol. W praktyce oznacza to, że aby poczuć się lepiej potrzebne są coraz większe ilości alkoholu. Pijąc zbyt dużo, zbyt często i w nieodpowiednich okolicznościach zmienia się również funkcja i rola pitego alkoholu. Przestaje być on towarzyskim i kulturowo uzasadnionym elementem życia, a staje się „lekarstwem” na smutek, bezsenność, samotność, stres czy lęk. Następuje psychiczne przywiązywanie się do sytuacji picia, czyli narasta koncentracja na okolicznościach, które umożliwiają spożywanie alkoholu. Wyraźnie widoczny jest tzw. „apetyt” na alkohol. Osoby często podkreślają, że lubią np. piwo, uzasadniając tym samym częste jego spożywanie. Nadają okolicznościom sprzyjającym piciu alkoholu duże znaczenie, celebrując i poszukując takich sytuacji. Nadużywanie alkoholu zawsze wiąże się z negatywnymi skutkami w postaci np. zatrucia alkoholowego, problemów zdrowotnych, konfliktów z bliskimi, stratami finansowymi, naruszaniem norm społeczno-prawnych, strat finansowych i innych. Aktualnie szacuje się, że w Polsce alkohol pije w sposób szkodliwy ok. 2,5 do 4 mln. osób, zaś uzależnionych jest ok. 700-900 tys.

Pijąc regularnie nie możemy przewidzieć momentu, w którym nasz organizm uzależni się od alkoholu. Choroba alkoholowa może dotknąć każdego, niezależnie od wykształcenia, płci, wieku czy statusu społecznego. To czy osoba zachoruje zależy od wielu czynników między innymi cech osobowości, odporności na stres i frustrację, od uwarunkowań genetycznych, wzorców rodzinnych czy warunków środowiskowych. Niemniej jednak od indywidualnych decyzji każdego z nas zależeć będzie jaki styl picia alkoholu wybierzemy i czy zachorujemy na tę podstępną chorobę.

Alkoholizm jest chorobą nieuleczalną, pierwotną, śmiertelną i postępującą, a jej istotą jest utrata kontroli nad ilością, jakością i częstotliwością pitego alkoholu. Oznacza to, że raz na zawsze tracimy zdolność bezpiecznego picia. Choroba składa się z dwóch podstawowych elementów: obsesji umysłowej, która sprawia, że alkoholik nie może wyobrazić sobie życia bez alkoholu, bez względu na to ile przynosi on szkód i jak często składał sobie i innym obietnice o zaprzestaniu picia. A także z tzw. „uczulenia fizjologicznego” na alkohol, które odzywa się natychmiast po wypiciu pierwszej kropli alkoholu powodując utratę kontroli. Chory często pije do upicia się, ciągami alkoholowymi trwającymi kilka lub kilkanaście dni z rzędu. Odczuwa silne pragnienie, wręcz przymus picia alkoholu („głód alkoholowy”). Po zaprzestaniu picia, czyli w tzw. przerwach abstynencyjnych, które ma każdy alkoholik, doświadcza fizjologicznych objawów odstawiennych potwierdzających uzależnienie organizmu od alkoholu (drżenie mięśni, nadciśnienie tętnicze, biegunki, wymioty, wzmożona potliwość, niepokój, lęki, padaczka poalkoholowa, omamy wzrokowe i inne). Z powodu uzależnienia narasta w życiu chorego zaniedbywanie alternatywnych źródeł przyjemności, zainteresowań oraz obowiązków. Chory degraduje się intelektualnie, emocjonalnie i duchowo. Zaniedbuje siebie i swoich bliskich, a co gorsza nie dostrzega tego minimalizując, zaprzeczając i racjonalizując swój problem. Obwinia innych za swoje niepowodzenia.

Alkoholizm można i trzeba leczyć. Wszystkie osoby, które rozpoznają u siebie szkodliwy styl picia lub mają wątpliwości czy są uzależnione od alkoholu, zapraszamy na konsultację psychologiczną celem przeanalizowania swojej sytuacji. Wsparcie i pomoc mogą również uzyskać członkowie rodzin, osób problematycznie spożywających alkohol.

W Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Lubinie działa Sekcja Profilaktyki Uzależnień, w której specjaliści udzielają pomocy z zakresu problematyki uzależnienia od alkoholu i współuzależnienia oraz Miejska Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, która przyjmuje i rozpatruje wnioski dotyczące leczenia odwykowego osób nadużywających alkoholu.

Serdecznie zapraszamy.
Numer kontaktowy: 76 7463410
Szczegółowe informacje dostępne są na stronie www.mops.lubin.pl w zakładce Sekcja Profilaktyki Uzależnień.

Opracowanie merytoryczne: Ewa Sobolewska

Dodaj komentarz