W policyjnym areszcie trzeźwieje 18-letni lubinianin, który dzisiaj w nocy kopiąc skrzynkę energetyczną – złącze kablowe z szafką pomiarową spowodował jej wyłamanie z postumentu. Całe zdarzenie nagrał na własny telefon komórkowy. Za ten czyn może mu grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
W nocy oficer dyżurny lubińskiej policji otrzymał od jednego z mieszkańców informację telefoniczną, iż na jednym z osiedli w Lubinie grupa mężczyzn skacze po dachach garaży. Dyżurny natychmiast wysłał we wskazane miejsce patrol.
– Funkcjonariusze zastali 4 młodych mężczyzn w wieku 18 – 22 lata. Jak się okazało chłopcy nie tylko skakali po dachach, ale również przewrócili pojemnik z odzieżą. Policjanci zauważyli też zniszczoną skrzynkę energetyczną- mówi Sylwia Serafin z KPP w Lubinie.
Funkcjonariusze niedługo szukali sprawcy, gdyż on sam nagrał swoje zachowanie na własnym telefonie komórkowym. Właściciel skrzynki energetycznej straty oszacował na kwotę tysiąca złotych. Okazało się, że 18-latek miał 1,5 promila alkoholu we krwi. Teraz młody lubinianin trzeźwieje w policyjnym areszcie .
Za zniszczenie mienia grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
SZAT
SZAT
