Zazwyczaj hala widowiskowo-sportowa w Lubinie jest areną rywalizacji sportowych lub miejscem, gdzie odbywają się koncerty. Natomiast w najbliższą niedzielę po raz pierwszy odprawiona zostanie tutaj msza święta. Powód jest wyjątkowy: uroczyste obchody 1050-lecia chrztu Polski i Bieg Papieski.
– Po pierwsze w tym miejscu zmieści się więcej osób niż w jakimkolwiek kościele w Lubinie. Podkreślamy też w ten sposób, że Kościół nie jest przypisany tylko do budynku, że Bóg jest wszędzie – mówi ksiądz Mariusz Jeżewicz z parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa, dodając, że mszę można odprawić właściwie wszędzie. On sam uczestniczył we mszy św. w górach, na łące czy nawet na kajaku. Zaś w ubiegłym tygodniu msza z okazji 1050-lecia chrztu Polski odprawiona została na stadionie piłkarskim w Poznaniu.
Kolejnym ważnym powodem wyboru lubińskiej hali jest przeniesienie startu i mety Biegu Papieskiego w to miejsce. W poprzednich latach bieg kończył się w okolicach Wzgórza Zamkowego oraz kościoła Najświętszego Serca Pana Jezusa. Gdyby nadal tak było, zapewne msza zostałaby odprawiona na błoniach przy Wzgórzu – tak jak to było dwa lata temu z okazji kanonizacji Jana Pawła II.
Regionalne Centrum Sportowe przygotuje specjalne podium, zaś parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa ustawi na nim składany ołtarz i ambonę.
– Ta msza to forma dziękczynienia za chrzest Polski, chcemy za to podziękować podczas mszy świętej. To też pokazanie, że chrzest Polski wpłynął na najróżniejsze dziedziny naszego życia: od tej duchowej, po kulturową i społeczną. Wciągnął nas do cywilizacji łacińskiej – dodaje ksiądz Jeżewicz.
Mszy w lubińskiej hali przewodniczyć będzie biskup Stefan Cichy. Rozpocznie się ona o godzinie 15. Wcześniej o godzinie 14.30 odmówiona zostanie Koronka do Miłosierdzia Bożego.
Później z hali wystartuje Bieg Papieski: bieg główny tradycyjnie o godzinie 18.18. Wcześniej natomiast odbędzie się bieg przedszkolaków i dzieci w wieku szkolnym.