LUBIN. Nie żyje Jerzy Dajnowski

DajnowskiPo długiej i ciężkiej chorobie zmarł Jerzy Dajnowski, wieloletni prezes Lubińskiego Klubu Jeździeckiego „Tarpan” w Krzeczynie Wielkim, animator jeździectwa w regionie, nauczyciel i szkoleniowiec kilku pokoleń adeptów jeździectwa. Pod jego okiem Klub „Tarpan” rozwijał się od lat 70. poprzedniego stulecia i zasłynął z organizacji zawodów jeździeckich, „Hubertusów” oraz imprez dla najmłodszych.

Był przyjacielem nie tylko dzieci. Jerzego Dajnowskiego znali w regionie prawie wszyscy. Przez wiele lat był pracownikiem KGHM. Z pozoru stanowczy, a czasem nawet szorstki w kontaktach, w rzeczywistości był człowiekiem wielkiego serca, kochającym ludzi, prowadzącym wraz z żoną Barbarą otwarty dom, w którym zawsze znalazło się miejsce i czas dla znajomych i przyjaciół. Rodzina i konie były miłością jego życia.

Jerzy Dajnowski miał 73 lata. Msza św. w jego intencji odprawiona zostanie w Kościele p.w. św. Jana Bosko w Lubinie w najbliższy poniedziałek o godz. 13.30, a pogrzeb odbędzie się o 15.30 na Cmentarzu Komunalnym w Oborze. 

MG/ Fot. Facebook/ LKJ „Tarpan”

Dodaj komentarz