Bożonarodzeniowe koncerty stały się już tradycją w Lubinie. Występy wybitnych wokalistów, aktorów i muzyków powodują, że z roku na rok mieszkańcy coraz tłumniej gromadzą się w świątyni, by uczestniczyć w tym wspaniałym wydarzeniu.
– Jestem tu co roku i szczerze mówiąc już tak się przyzwyczaiłam do tych koncertów, że nie wyobrażam sobie, żebym mogła ominąć tak wspaniałą ucztę dla ducha. Polecam każdemu. To naprawdę wyjątkowy koncert – mówi jedna z mieszkanek Lubina.
Tym razem w kościele pw. Maksymiliana Marii Kolbego wystąpili: Anna Jurksztowicz, Krzysztof Napiórkowski, Orkiestra Filharmonii Sudeckiej pod dyrekcją Krzesimira Dębskiego, Anna Matusiak oraz Vadim Brodski. Ten ostatni, wybitny skrzypek, przyjechał do Lubina prosto z Rzymu, by zastąpić Mieczysława Szcześniaka, który z powodu choroby nie mógł wystąpić podczas koncertu.
Artyści zaprezentowali nie tylko utwory o świątecznym charakterze, ale również wielkie dzieła znanych kompozytorów, jak na przykład „Cztery pory roku” Antoniego Vivaldiego.
– To był naprawdę wspaniały i emocjonujący koncert. Wybitni artyści i cała oprawa muzyczna w wykonaniu Orkiestry Filharmonii Sudeckiej zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Zresztą patrząc na gromkie brawa, jakimi publiczność za każdym razem nagradzała artystów mogę się domyślać, że wszyscy tu zgromadzeni mieli podobne odczucia. Bardzo się cieszę, że mieszkańcy tak chętnie przychodzą na te koncerty, co widać po liczbie zajmowanych miejsc nie tylko siedzących, ale również stojących, ponieważ wprowadzają nas one w świąteczny nastrój, a przede wszystkim pozwalają nam na chwilę zatrzymać się w pędzie życia codziennego i skłaniają do refleksji – mówi Adam Myrda, starosta lubiński.
Organizatorami koncertu byli powiat lubiński, Lubin, gmina Lubin i gmina Ścinawa. Wstęp na koncert był jak zawsze bezpłatny.
.
