LUBIN. Motocykle są wszędzie (WIDEO)

IMG_5006Motocykliści zawładnęli miastem. Pod eskortą policji parada motocykli przejechała ulicami Lubina. Wszystko to z okazji II Spotkania Miłośników Jednośladów.

Ryk silników, palone opony i policyjne syreny – w tak efektowny sposób motocykliści zaprezentowali się mieszkańcom Lubina.

– Jesteśmy zaskoczeni, że pojawiło się aż tylu ludzi – mówi Piotr Konkolski, organizator.

Zlot miłośników jednośladów odbywa się w Małomicach, jednak motocykliści przyjechali właśnie do Lubina i zatrzymali się na błoniach, by mieszkańcy miasta mogli podziwiać ich pojazdy. Niektóre z nich były naprawdę wyjątkowe. Motocykle to nie tylko pasja. To ich życie- twierdzą uczestnicy parady.

– Dla mnie jazda na motocyklu to radość, wolność i adrenalina – mówi Ilona Walczyńska, motocyklistka.

– Mój sąsiad mówi, że ja nigdy się nie zestarzeję. Tak też się czuję. Motocykle mnie napędzają – twierdzi Halina „Kruszyna” Bączkowska, która jeździ od kilkunastu lat.

Podczas krótkiego postoju na lubińskich błoniach wybrano także najciekawszy motocykl. Cała impreza przeniosła się do Małomic, gdzie zaplanowano całonocną zabawę oraz kilka koncertów.

Zobacz także:

Dodaj komentarz