LUBIN. Mała obwodnica, duży kłopot (VIDEO)

FOT1Nowa obwodnica według deklaracji wykonawcy, miała być otwarta 14 września. Tymczasem droga, która ma usprawnić w mieście ruch samochodów, nadal jest zamknięta. Co sądzą o tej sytuacji lubinianie oraz kiedy na pewno będzie można pojechać małą obwodnicą sprawdzała Karolina Lis.

Mieszkańcy Lubina nie są zadowoleni. Przekładanie terminu otwarcia obwodnicy jest dla nich kłopotliwe.

– Powinna być już otwarta i ułatwiać ludziom korzystanie z komunikacji. Odkąd trwa budowa nowej obwodnicy, muszę szybciej wychodzić z domu, by zdążyć do pracy. Przez zorganizowane objazdy autobus jedzie dłużej – mówi pani Marianna, mieszkanka Lubina.

Kierowcy również nie pozostawiają wątpliwości, że obwodnica powinna być jak najszybciej otwarta.

– Na Legnickiej robią się korki, zwłaszcza rano i w godzinach szczytu – mówi pan Tomasz. – Byłoby wygodniej, gdyby można było przejeżdżać nową drogą. Wtedy ruch odbywałby się płynniej – dodaje.

Nowy termin otwarcia małej obwodnicy to 21 września – wyjaśnia magistrat. Jednak ta data może również nie być ostateczna.

– Mimo opóźnienia względem deklarowanej daty i tak oddanie skończonej trasy odbędzie się przed czasem. Firma, która buduje małą obwodnicę według podpisanej umowy ma czas do 15 października – mówi Jacek Mamiński, rzecznik prezydenta miasta.

Kierowcom pozostaje więc jedynie cierpliwie czekać.

SIL

Zobacz także:

Dodaj komentarz