10 milionów złotych kredytu chce zaciągnąć powiat lubiński. Prawie cała pożyczka ma być przeznaczona głównie na inwestycje drogowe. Podczas sesji radni powiatowi przyjęli uchwałę budżetową, choć jak twierdzą nie jest on idealny.
Budżet powiatu na przyszły rok jest mniejszy niż w 2015 roku. Radni zagłosowali za jego przyjęciem.
– Budżet nie jest idealny. Każdy z radnych chciałby, aby można było zrealizować wszystkie postulaty i potrzeby, które zgłaszają mieszkańcy. W przyszłym roku niestety nie uda nam się zrealizować wszystkiego, co byśmy chcieli – mówi Adam Myrda, starosta lubiński.
– Nie zgłaszaliśmy wielu postulatów do przyszłorocznego budżetu. Trzeba jednak zrobić np. drogę w Raszówce, czy dach kościoła w Dziesławiu – mówi Sebastian Chojecki, radny powiatowy z klubu PiS.
Budżet czeka korekta, ponieważ powiat ma zamiar wziąć kredyt – 10 milionów złotych.
Większość tej kwoty zostanie przeznaczona na remonty dróg.
Zobacz także: