Dwaj mieszkańcy Lubina kradli paliwo na stacjach benzynowych, a następnie nie płacąc za nie uciekali. Złodzieje wpadli już w ręce policji i za swoje czyny odpowiedzą przed sądem.
Schemat prawie zawsze był ten sam. Do dystrybutora na stacji paliw podchodził mężczyzna, tankował do pełna przyniesiony przez siebie pojemnik na paliwo, po czym uciekał nie płacąc za nie. Każdorazowo o kradzieży pracownicy stacji powiadamiali policję.
– Na podstawie zebranych informacji oraz analizie zapisów z monitoringu policjanci wytypowali sprawców. Pierwszy z zatrzymanych 20 – letni mieszkaniec Lubina ukradł paliwo tylko jednorazowo. Jego kompan 25 – letni lubinianin co najmniej sześć razy- mówi Jan Pociecha z KPP w Lubinie.
Wartość skradzionego paliwa wahała się od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. Policjanci cały czas wyjaśniają okoliczności i ustalają, czy zatrzymani nie mają na swoim koncie innych kradzieży. Złodziejom grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
SZAT