LUBIN. Jesień nie taka szara (AKTUALIZACJA, WIDEO)

stuhr1Krystyna Janda, Jerzy Stuhr i Ignacy Gogolewski zainaugurowali tegoroczny „Teatr w Lubinie”. Na scenie Centrum Kultury „Muza” wystąpili w spektaklu „32 omdlenia”.

Inauguracji „Teatru w Lubinie” nie mógł przegapić nikt. Nawet ci, którzy nie wybierali się na spektakl, nie przechodzili obojętnie obok Centrum Kultury „Muza” w Lubinie. To Muzyka i taniec wyszły do ludzi, zapraszając na przedstawienia.

Jesień Teatralna w Lubinie to ogromna dawka Kultury przez duże „K”. Cykl spektakli, każdego roku, ociepla tę niekoniecznie przyjemną porę roku.

– Teatr w Lubinie jest idealny na jesień – mówi jeden z gości spektaklu.

– Coś się dzieje, coś innego niż na co dzień – komentuje lubinianka.

Podczas inauguracji można było zobaczyć spektakl przygotowany przez teatr Polonia, zatytułowany „32 omdlenia”.

– Ta sztuka jest specyficzna, ponieważ dziewiętnastowieczny autor wystawiany w dwudziestym pierwszym wieku to wyzwanie dla aktorów. Poszukują oni wspólnych, ponadczasowych tematów – mówi Małgorzata Życzkowska-Czesak, dyrektor Centrum Kultury „Muza” w Lubinie

Na deskach sceny w Lubinie pojawiły się największe gwiazdy teatru i kina.

– Jest to opowieść o teatrze. O naturze i istocie teatru, a istotą teatru jest właśnie aktor – mówi Krystyna Janda.

– W tym spektaklu publiczność na pewno wie, że skończy się to miłością. Skoro na scenie widzi kobietę i mężczyznę, to spodziewa się, że na końcu się połączą – mówi Jerzy Stuhr

W tym roku obchodzimy 250-lecie Teatru Publicznego w Polsce. W Lubinie, szczególnie jesienią, teatr ożywa, a większość mieszkańców miasta zamiast kina, wybiera właśnie tę wyższą kulturę.

Dodaj komentarz