LUBIN. Furiat z Jurcza opuścił lubiński szpital

szaleniec (3)29-letni mężczyzna ranny podczas awantury w Jurczu opuścił lubińską lecznicę. Od ubiegłego tygodnia mężczyzna przebywał w szpitalu przy ul. Bema. Został on postrzelony przez funkcjonariuszy policji po tym jak zaatakował i ranił kilku z nich.

Informację o opuszczeniu szpitala przez furiata z Jurcza potwierdziła Ewa Pogodzińska, rzeczniczka lubińskiego szpitala. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że 29-latek trafił do szpitala psychiatrycznego. 9 rannych osób, 4 uszkodzone domy i 9 samochodów to bilans wydarzeń w Jurczu w gminie Ścinawa, które miały miejsce tydzień temu. Mężczyzna biegał po wsi, wybijał szyby w oknach, ranił ludzi i policjantów. Został postrzelony przez policjantów i trafił do szpitala, gdzie przeszedł operację. szaleniec (2)

Dochodzenie prokuratorskie prowadzone jest w sprawie dokonania czynnej napaści na funkcjonariuszy, uszkodzenia mienia i spowodowania obrażeń ciała u zaatakowanych osób. Okazuje się, że podobne incydenty z udziałem mieszkańca Jurcza miały miejsce już kilkakrotnie.

SZAT

Dodaj komentarz