– Kiedy się widzi słabo lub wcale nawet chodzenie sprawia problem, ale mamy znajomych i przyjaciół, którzy nam pomagają – mówią członkowie lubińskiego koła Związku Niewidomych. Dziś spotkali się, by świętować Międzynarodowy Dzień Białej Laski.
Niejednokrotnie dopiero przy bliższym poznaniu można zauważyć, że są niedowidzący. Jednak na co dzień, błahe dla innych czynności, sprawiają im problem.
– Jednym przeszkadza słońce, innym śnieg. Problemem jest także wejście po schodach. Potrzebujemy jaskrawych oznaczeń na pierwszym i ostatnim stopniu -mówi pani Romualda. – Takich oznaczeń jest wciąż za mało – dodaje.
Lubińskie koło Polskiego Związku Niewidomych liczy ponad 160 osób.
– Spotykamy się często. Staramy się integrować i pomagać sobie nawzajem – mówi Teresa Woś, prezes lubińskiego koła Polskiego Związku Osób Niewidomych.
Dziś spotkali się z okazji Międzynarodowego Dnia Białej Laski, aby porozmawiać o problemach i sukcesach.
Zobacz także:
