LUBIN. Dożywocie za zabójstwo? (WIDEO)

zatrzymany 2Prokuratura zakończyła śledztwo w sprawie zabójstwa, do jakiego doszło w Lubinie przy ulicy Modrzewiowej. Przed sądem stanie Artur W. oraz Katarzyna S. Oskarżony mężczyzna dźgnął swojego sąsiada w klatkę piersiową. Kobieta odpowie za poplecznictwo.

Przypomnijmy, w mieszkaniu wynajmowanym przez kolegę oskarżonego trwała zakrapiana alkoholem impreza. Brało w niej udział sześć osób.

– Po północy, gdy już wszyscy byli nietrzeźwi, a konkubina pokrzywdzonego poszła do jego mieszkania znajdującego się na 11 piętrze budynku, oskarżony pokłócił się ze swoją 20-letnią, ciężarną konkubiną – mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Artur W. uderzył kobietę, a ta upadła na śpiącego wtedy pokrzywdzonego. Gdy ten się obudził zwrócił uwagę swojemu koledze. Kobieta uciekła, a między mężczyznami wywiązała się awantura. Oskarżony dźgnął nożem znajomego w klatkę piersiową. Zabronił wszystkim dzwonić na policję. Polecił swojej konkubinie, już w mieszkaniu na 11 piętrze, aby posprzątała ślady krwi.

– Dopiero, gdy poszkodowany mężczyzna zaczął sinieć wezwano karetkę. Lekarz jednak stwierdził zgon. Katarzynie S. postawiono zarzut poplecznictwa, czyli utrudniania postępowania karnego, poprzez zacieranie śladów przestępstwa. Kobieta formalnie nie przyznała się do popełnienia zarzuconego jej czynu – mówi Łukasiewicz.

Za kratki może trafić na 5 lat.

Artur W. natomiast nie przyznał się do popełnienia przestępstwa. Grozi mu nawet dożywocie.

Fot. zdjęcie ilustracyjne

Dodaj komentarz