Po raz kolejny w ręce policji wpadł 56-latek ze Ścinawy, który tym razem w Lubinie usiłował włamać się do sklepu spożywczego. To nie pierwszy raz, gdy mężczyzna został zatrzymany za włamania i kradzieże. Jego łupem padły wcześniej m.in. kiełbasa, i papierosy. Złodziej ma też na swoim koncie włamanie do szkoły. Lubińscy policjanci znów zawnioskowali do sądu o tymczasowy areszt.
Tym razem mężczyzna nie zdążył nic ukraść. Dźwięk tłuczonej szyby zaniepokoił bowiem przypadkowego przechodnia, który zawiadomił policję. Niezwłocznie na miejsce zostały wysłane patrole pełniące służbę.
– W sklepie policjanci zatrzymali 56-letniego mieszkańca Ścinawy, który był już przez policję kilkakrotnie zatrzymywany za inne włamania. Tym razem odpowie także za usiłowanie włamania do dwóch innych sklepów- mówi Karolina Hawrylciów z KPP w Lubinie.
Złodziej próbował dostać się do wnętrza sąsiadujących sklepów spożywczych, jednak zdołał uszkodzić tylko szyby w drzwiach wejściowych.
– Gdy przy użyciu kamienia nie udało mu się ich zbić, szedł do następnego sklepu.Mężczyzna miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu- dodaje Karolina Hawrylciów z KPP w Lubinie. Po raz kolejny policja zawnioskowała o tymczasowy areszt dla mężczyzny. Prokuratura jednak nie przychyliła się do niego a mężczyzna przed sądem będzie odpowiadał z wolnej stopy. Za kradzież z włamaniem mężczyźnie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
SZAT
