LEGNICA. Sześciolatki do szkoły – apeluje prezydent miasta (WIDEO)

IMG_1567-300x200Prawie 6 mln złotych dofinansowania z ministerstwa edukacji może stracić Legnica, jeśli sześciolatki nie pójdą szkoły. Prace mogą stracić także nauczyciele . Zastępca prezydenta Legnicy apeluje do rodziców, żeby posyłali sześciolatki do szkoły.

Możliwość wyboru jaki mają rodzice jeśli chodzi o posłanie sześciolatków do szkoły wprowadza chaos, nie tylko organizacyjny, ale także finansowy twierdzą urzędnicy. Legnica może nie dostać dofinansowania z ministerstwa edukacji.

– Planowaliśmy, że do szkoły pójdzie ponad tysiąc sześciolatków, jeśli okaże się, że rodzice zadecydują inaczej, stracimy subwencję w wysokości około 5 mln 800 tys. zł. – mówi Dorota Purgal, zastępca prezydenta Legnicy.

Nauczyciele także nie mogą spać spokojnie, 26 z nich może stracić pracę. Dlatego zastępca prezydenta Legnicy apeluje do rodziców o posyłanie sześciolatków do pierwszej klasy.

– Myślę, że warto, żebyście państwo uwierzyli w swoje dzieci i pozwolili im się rozwijać dalej, a nie powtarzać tego samego programu jeszcze raz, bo może być tak, że dzieci będą się po prostu nudziły – apeluje zastępca prezydenta.

Rodzice sześciolatków, którzy posłali swoje pociechy do pierwszej klasy przyznają, że początkowo mieli obawy.

– Wydawało mi się, że to trochę za wcześnie, że to strata roku z dzieciństwa, ale okazuje się, że syn świetnie sobie radzi. Myślę, że jednak warto wysłać sześciolatka do szkoły – mówi mama sześciolatka.

Jeżeli także w tym roku wielu rodziców nie puści sześciolatków do szkoły, faktycznie 26 nauczycieli straci pracę, a magistrat prawie 6 mln dotacji.

zobacz też: 

MAK/ FOTO: SZAT

Dodaj komentarz