Mężczyzna, który wczoraj zaatakował policjantów mieczem trafił do szpitala psychiatrycznego w Złotoryi. Znajduje się pod obserwacją.
Legniccy policjanci zostali wezwanie na interwencję domową w związku z agresywnym zachowaniem nietrzeźwego mężczyzny. Policjantów o pomoc prosiła konkubina mężczyzny.
– Po przybyciu na miejsce i wejściu do mieszkania funkcjonariusze zaatakowani zostali przez konkubenta kobiety, który rzucił się na nich trzymając w dłoniach nóż i miecz samurajski – mówi Sławomir Masojć, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.
Mężczyzna został postrzelony przez funkcjonariuszy w nogę. Rana okazała się niegroźna. Jeśli biegli stwierdzą, że mężczyzna jest poczytalny może usłyszeć nawet zarzut usiłowania zabójstwa.
zobacz też:
MAK