Miał być pamiątką po zmarłym ojcu. W rzeczywistości okazał się łupem dwukrotnie kradzionym w ciągu trzech tygodni.
Funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Legnicy otrzymali zgłoszenie o kradzieży zegarka. Według 43-letniego mężczyzny, który złożył zawiadomienie o przestępstwie, czasomierz miał dużą wartość nie tylko rzeczową, ale także sentymentalną.
– Policjantki z wydziału do spraw nieletnich odzyskali skradziony zegarek i zatrzymały sprawcę kradzieży, którym okazał się szesnastoletni mieszkaniec Legnicy – informuje Robert Lemański, oficer prasowy legnickiej policji.
Mundurowi ustali jednak, że zegarek wcale nie jest własnością mężczyzny, który złożył zawiadomienie o przestępstwie, lecz trzy tygodnie wcześniej został skradziony innemu mieszkańcowi Legnicy, który zgłosił kradzież nie tylko zegarka, ale także złotego sygnetu.
– Funkcjonariusze z legnickiej komendy zatrzymali obu sprawców i odzyskali zegarek oraz sygnet o łącznej wartości osiemnastu tysięcy złotych – dodaje Robert Lemański.
Dorosłemu sprawcy, za kradzież, grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Natomiast nieletni będzie odpowiadał przed sądem rodzinnym.