Oszukiwała przez siedem lat. Wpadła za sprawą pacjentów, którzy sprawdzili historię swego leczenia. Z dokumentacji wynikało, że korzystali z usług 53-letniej Doroty R., choć w rzeczywistości byli pod opieką innych medyków i nie odwiedzali jej gabinetu.
Szwindel wyszedł na jaw po tym, jak Narodowy Fundusz Zdrowia wprowadził Zintegrowany Informator Pacjenta. Aby sprawdzić swoje konto, czyli historię leczenia, wystarczy zgłosić się do najbliższego oddziału NFZ i tam pobrać indywidualny login wraz z hasłem. Po zalogowaniu w systemie otrzymuje się informacje o wszystkich wizytach w publicznych placówkach służby zdrowia od 2008 roku.
Z takiej możliwości skorzystały m.in. cztery fikcyjne pacjentki Doroty R. O oszustwie poinformowały Narodowy Fundusz Zdrowia, a ten zawiadomił Prokuraturę Rejonową w Legnicy, która wszczęła śledztwo. W trakcie badania dokumentacji śledczy odkryli, że lekarka deklarowała leczenie kolejnych czterech osób, które w tym czasie były pod opieką innych lekarzy.
– W związku z powyższym doktor Dorocie R. postawiono zarzuty, że świadcząc usługi medyczne od 2008 do 2014 roku 64 razy poświadczyła nieprawdę w dokumentacji medycznej pacjentów na temat przeprowadzenia niewykonanych w rzeczywistości usług medycznych na rzecz ośmiu pacjentów i na tej podstawie wyłudzenia z Narodowego Funduszu Zdrowia łącznie niemal czterech tysięcy złotych – informuje Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Początkowo lekarka wszystkiemu zaprzeczała i twierdziła, że mogło dojść do przypadkowych pomyłek. Później jednak przyznała się do winy i wyraziła skruchę. Odmówiła składania dalszych wyjaśnień i poprosiła o skazanie bez przeprowadzenia rozprawy.
Jeśli Sąd Rejonowy w Legnicy zgodzi się na wyrok bez rozprawy, Dorota R. ma zostać skazana na dziewięć miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na dwa lata próby. Ponadto będzie musiała zapłacić grzywnę w wysokości 5 tys. zł i naprawić części szkody w wysokości 1790 zł na rzecz dolnośląskiego oddziału wojewódzkiego NFZ we Wrocławiu.
Oskarżona prowadzi usługi medyczne w dwóch legnickich gabinetach w ramach podpisanego przez Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej kontraktu na refundację świadczeń. Zawiadomienie o przestępstwie wpłynęło do prokuratury 29 sierpnia 2014 r. Jak przyznaje Liliana Łukasiewicz, nie jest to jedyna sprawa przeciwko legnickiemu lekarzowi podejrzanemu o świadczenie fikcyjnych porad. Druga sprawa, również zgłoszona przez dyrekcję NFZ, nadal jest badana przez prokuraturę.
Z
