Zdaniem Beaty Kempy, lokomotywy listy wyborczej Solidarnej Polski, nasz kraj stał się składem dla zagranicznych magazynów i marketów. – Zniszczono rodzimy przemysł stoczniowy i rybołówstwo, a wkrótce pozamykamy także kopalnie węglowe – uważa wiceprezes partii Zbigniewa Ziobro.
Polityk z Sycowa bardzo krytycznie ocenia naszą dekadę w Unii Europejskiej. – Premier pokazuje nam propagandowe filmiki, z których wynika, że wyłącznie zyskaliśmy na członkostwie we Wspólnocie, tymczasem przemilcza fakt, że w stosunku do zachodnich krajów jesteśmy średnio opóźnieni o 27 lat, a województwa takie jak świętokrzyskie nawet o pół wieku. Nie wspominając już nawet o naszych znacznie niższych pensjach – denerwuje się Beata Kempa.
Wiceszefowa Solidarnej Polski nie jest też zadowolona z pracy ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego. – Nasza dyplomacja jest wyjątkowo nieskuteczna, ponieważ liberałowie, jednocząc się z kolegami z Brukseli, zapominają o polskich interesach – przekonuje Beata Kempa.
Jej zdaniem to niedorzeczne, że polska telewizja publiczna transmitowała ostatni Festiwal Eurowizji. – Teraz, by odnieść sukces i popularność, trzeba postawić na skandal. Wartości, takich jak rodzina nikt nie chce promować – ubolewa polityk, która w Parlamencie Europejskim chce zmian w postrzeganiu polskich interesów.
JOM
