LEGNICA. Kandydatka do PE żąda parytetów dla pań

IMG_5351Kobiety powinny stanowić czterdzieści procent parlamentarzystów oraz członków zarządów i rad nadzorczych, we wszystkich europejskich spółkach, także tych prywatnych – uważa Agata Nowacka, kandydatka do Parlamentu Europejskiego, startująca z pozycji szóstej z listy Europa Plus Twój Ruch. Pretendentkę – pochodzącą z dolnośląskiego Barda, a mieszkającą od dekady w Brukseli – wspiera sam Martin Schulz, przewodniczący Parlamentu Europejskiego.

Agata Nowacka, która przyjechała do Legnicy na debatę polityczną, organizowaną przez Państwową Wyższą Szkołę Zawodową, chce też stworzyć Kobiecą Izbę Gospodarczą Województwa Dolnośląskiego i Opolskiego.

– Byłoby to zrzeszenie kobiet działających w biznesie, zarówno w korporacjach, jak i sektorze małych i średnich przedsiębiorstw – tłumaczy kandydatka, która specjalizuje się w kwestiach agendy cyfrowaj: otwartego internetu, ochrony danych czy e-handlu. Jak napisał o niej Martin Schultz, w latach 2004-2008 pracowali razem przy pierwszym pakiecie obniżającym ceny roamingu w Unii Europejskiej.

Zdaniem Agaty Nowackiej, kobiety we Wspólnocie wciąż zarabiają około 30 proc. mniej od mężczyzn, a w Polsce – na przykład w sektorze finansowym te różnice sięgają nawet 45 proc. – Kobiety stanowią obecnie dziesięć procent członków zarządu firm w Unii Europejskiej i trzy procent prezesów. W niektórych krajach stanowią tylko kilkanaście procent parlamentarzystów. Kobiety wciąż spotykają się z pogardliwym traktowaniem opartym na stereotypach i często z przemocą fizyczną – uważa Nowacka, która w PE zamierza walczyć o Pakt dla Kobiet – dokument, który wprowadzałby w życie zapis z traktatu europejskiego, mówiącym o tym, że „Unia promować będzie równość między kobietami i mężczyznami, podejmując odpowiednie działania w tym kierunku”.

JOM

Dodaj komentarz