Utalentowana legnicka skrzypaczka, Sara Dragan poleciała do Stanów Zjednoczonych. Tam spełni swoje marzenie i zagra w Carnegie Hall, sali Filharmonii Nowojorskiej, a zarazem najbardziej prestiżowym miejscu koncertowym na świecie.
Kiedy Sara szykowała się do wylotu, ale w jej głosie nie było cienia niepokoju. – To bardzo długa podróż, każdy rodzic by się stresował – mówi Alicja Dragan, mama legnickiej skrzypaczki.
Sala koncertowa Carnegie Hall mieści w Nowym Jorku przy 57 ulicy. Piętnastoletnia Sara, już jako mała dziewczynka, marzyła, by kiedyś w niej zagrać.
Uczennica legnickiej szkoły muzycznej i jednocześnie elitarnej klasy w Akademii Zakhara Brona w Szwajcarii, wygrała w prestiżowym międzynarodowym konkursie New York International Artists Association w Stanach Zjednoczonych. Nie wygrał w nim jeszcze żaden Polak. Sukces jest tym większy, że Sarze przyznano pierwszą nagrodę, a drugiego miejsca jury nie przyznało.
Nastolatka spędzi w USA osiem dni. Najbliższe zajmą jej próby. Koncert w Carnegie Hall zaplanowano na jutro. Podczas niedzielnego koncertu zagra dwa utwory przy akompaniamencie fortepianu. – To dzień moich urodzin. Będę miała wspaniały prezent – nie ukrywa radości Alicja Dragan.
ŹRÓDŁO UM LEGNICA