LEGNICA. Internauta ukarany za znieważający wpis

IMG_0244Pięćset złotych nawiązki będzie musiał zapłacić internauta związany z Ruchem Narodowym, który w komentarzu na stronie jednego z portali znieważył Jarosława Rabczenkę – działacza Platformy Obywatelskiej i kandydata na prezydenta Legnicy w ubiegłorocznych wyborach samorządowych. Obraźliwy wpis nie tyle zabolał Jarosława Rabczenkę, co wywołał poczucie nierówności, bowiem autor komentarza czuł się bezkarnie, bo uważał, że jest anonimowy.

Po adresie IP udało się jednak dotrzeć do internauty. Okazał się nim młody legniczanin Piotr B. – znany z sympatii do narodowców. Jarosław Rabczenko, z oskarżenia prywatnego, wytoczył mu proces o zniesławienie.

Po dziewięciu miesiącach trwania procesu zapadł wyrok w tej sprawie. Sąd Rejonowy w Legnicy warunkowo umorzył postępowanie karne wobec Piotra B. na okres próby i orzekł nawiązkę na cel społeczny. Internauta ma zapłacić 500 zł na Fundusz Pomocy Postpenitencjarnej i pokryć koszty postępowania sądowego.

– Sąd uznał, że oskarżony dopuścił się zarzucanych mu czynów – informuje z satysfakcją Jarosław Rabczenko. – Sąd nie dał wiary jego tłumaczeniom, że autorem wpisu był kto inny i stwierdził, że to on 14 lutego 2014 roku opublikował zniesławiający i znieważający komentarz oraz udzielił pomocnictwa innej osobie do popełnienia przestępstwa znieważenia poprzez opublikowanie kolejnego komentarza – dodaje oskarżyciel.

Jarosław Rabczenko jest prezesem Agencji Rozwoju Gospodarczego Arleg. Jesienią ubiegłego roku, w drugiej turze wyborów, przegrał bój o prezydenturę Legnicy. Zdobył jednak mandat radnego z listy PO.

– Szkoda tylko, że aby studzić internetowych napinaczy, trzeba chodzić z nimi do sądu – komentuje oskarżyciel. – A tak na marginesie: na sali sądowej już tacy odważni nie są… – ironizuje. Wyrok nie jest prawomocny.

JOM

Dodaj komentarz