Qubus Hotel, Centrum Konferencyjne Letia Business Center, Hotel Sękowski, Hotel Milenium i Szkolne Schronisko Młodzieżowe powiedziały „nie!” firmom organizującym pokazy połączone ze sprzedażą drogich produktów. Jeśli odzew nadal będzie tak duży, niebawem naciągacze nie znajdą dla siebie miejsca w Legnicy.
Coraz więcej legnickich hoteli deklaruje, że nie przyjmą pod swój dach firm, które oferują drogie, aczkolwiek często niskiej jakości garnki czy pościel, zapraszając na pokazy lub wykłady. To pokłosie apelu miejskiego rzecznika konsumentów, który zwrócił się do przedsiębiorców w tej sprawie. Wystarczył tydzień, by poparcie wyrażono w pięciu miejscach na terenie nadkaczawskiego miasta.
– Postanowiliśmy także pójść krok dalej i wyróżniać firmy i instytucje certyfikatami zaświadczającymi, że są one bezpieczne i przyjazne dla konsumenta, zaś właściciel lokalu kieruje się standardami etycznymi oraz poszanowaniem praw i interesów konsumentów – mówi Tomasz Strojek, miejski rzecznik konsumentów.
Certyfikaty trafiły już zatem do hoteli: Qubus, Sękowski i Milenium, a także do Centrum Konferencyjnego Letia Business Center i Szkolnego Schroniska Młodzieżowego. To cieszy, jednak skala naciągania ludzi na zakupy nadal jest zatrważająca.
– W naszym mieście jest o wiele większa niż się spodziewałem. Codziennie odbywa się nawet kilka pokazów, głównie dla ludzi starszych. Pozytywne jest to, że mieszkańcy nas informują, gdzie i kiedy się one odbywają. Wówczas możemy zareagować – zauważa Strojek.
Rzecznik ostrzega mieszkańców przed udziałem w podobnych spotkaniach oraz oczywiście przed kupnem oferowanych na pokazach produktów. Powody są proste: towary, które można nabyć „po okazyjnej cenie” najczęściej okazują się znacznie mniej warte. Co gorsze, klienci mają później problem z odzyskaniem pieniędzy. Osoba lub firma, która nabiła ich w butelkę najczęściej odmawia zwrotu. Grozi, straszy, a gdy sprawa trafia do sądu – przegrywa, lecz okazuje się, że nie ma pieniędzy, by zwrócić gotówkę.
