LEGNICA. Budżet miejski z rekordową dziurą (WIDEO)

Legnica - krzakowskiPrezydent Legnicy Tadeusz Krzakowski pochwalił się dziennikarzom projektem budżetu na rok 2017. Po raz pierwszy kwota wydatków miasta ma przekroczyć pół miliarda złotych. Głosowanie nad budżetem odbędzie się na najbliższej sesji Rady Miejskiej.

Dochody na poziomie 488 mln złotych przy wydatkach w kwocie 507,5 mln zł wskazują na wysoki, bo aż 20-milionowy deficyt. Przy ogromnym zadłużeniu przekraczającym 276 mln zł taka dziura w budżecie może nieco martwić. Władze miasta jednak uspokajają.

– Przygotowaliśmy optymalny, bezpieczny i stabilny plan finansowy gwarantujący dalszą realizację aspiracji i potrzeb mieszkańców Legnicy – tłumaczy prezydent Tadeusz Krzakowski. – Budżet przyszłoroczny daje perspektywy stabilnego rozwoju miasta we wszystkich dziedzinach jego funkcjonowania. Będzie oczywiście podlegał ewaluacji, będzie też wymagał zdyscyplinowanej polityki finansowej.

Wśród wydatków, największe, jak co roku, są te poświęcone oświacie i wychowaniu. Na wspomniane cele zaplanowano aż 163 mln zł. Ogromną część budżetu stanowi też pomoc społeczna, w tym wydatki na rządowy program 500+. Tutaj miasto zaplanowało 132 mln.

– Unikamy wzrostu konsumpcji, koncentrując się na tworzeniu trwałych warunków do szybkiego rozwoju poprzez kolejne inwestycje zarówno w mieszkańców, jak i w nowoczesną infrastrukturę komunikacyjną, techniczną i społeczną. Budżet oparty jest na wskaźnikach ministra finansów oraz naszej polityce odpowiedzialnego zarządzania. To będzie rok zabiegów o pozyskanie nowych środków z funduszy unijnych, do czego jesteśmy dobrze przygotowani – dodał Krzakowski.

W budżecie zapewniono środki na realizację aż 95 inwestycji o łącznej wartości ponad 45 mln zł, wśród których większość stanowią projekty budowy i przebudowy dróg i miejskiej infrastruktury. Teraz projekt czeka na zatwierdzenie, bądź odrzucenie przez radnych, a większość z nich nie raz już dała Tadeuszowi Krzakowskiemu do zrozumienia, że nie ma z nim po drodze w kwestii pomysłów na miasto. Warto przypomnieć, że po swojej stronie prezydent ma jedynie czterech ludzi, którzy mandaty zdobyli z jego komitetu wyborczego.

Dodaj komentarz