O nieumyślne spowodowanie pożaru dachu Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Legnicy miejscowa prokuratura oskarżyła właściciela firmy remontującej uczelnię, 45-letniego Roberta S. Na ławie oskarżonych zasiądą także jego dwaj pracownicy: 21-letni Paweł S. i 52-letni Jerzy W.
Straty po pożarze, który wybuchł we wrześniu ubiegłego roku, oszacowano na ponad półtora miliona złotych. Przez kilka godzin z żywiołem walczyło 18 jednostek straży pożarnej. W trakcie akcji gaśniczej ewakuowano 25 osób. Zniszczeniu uległ nie tylko dach, ale sprzęt i umeblowanie budynku „A”.
Zdaniem śledczych, podczas wykonywania prac dekarskich, robotnicy użyli otwartego ognia, bez właściwego zabezpieczenia drewnianej konstrukcji dachu, co doprowadziło do zapalenia się belek poszycia dachowego.
– Właściciel firmy instalacyjno-montażowej oraz jego dwaj pracownicy usłyszeli zarzuty nieumyślnego sprowadzenia pożaru zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach – informuje Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy. – Podejrzani nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów. Skorzystali z prawa do odmowy składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania. Sprawcom grozi kara od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności – dodaje prokurator.
JOM
